piątek, 22 czerwca 2007

równowaga

Spacerując po necie trafiłam na ciekawe forum. Cichy zakątek dla zmęczonego oka.
Wczytałam się w ludzkie słowa, pozostawione dla przechodnia. Atmosfera czytanych postów dawała spokój. Niewymuszona grzeczność i ciepło płynęło z każdego tematu.

Aż tu nagle pewnego dnia zjawiskowo objawił sie dogmat. Lepką słodkością wlewał miód życiowych mądrości. Wystarczyło szturchnąć słowem, a stracił równowagę i ruszył potopem. Woda była wszędzie.

Przykład naczynia, które rozlewa obryzgując niepotrzebnie wszystko wokół siebie. Lejąc na oślep w pełne nektaru kielichy. Do kieliszka wina - wiadro wody. Utrata smaku byłaby największą klęska tego miejsca.



"Daremne żale próżny trud, bezsilne złorzeczenia" - za Asnykiem: Veilaine

11 komentarzy:

  1. Zdecydowanie autorem cytatu jest Adam Asnyk...
    pozdrawiam :D /Veilaine

    OdpowiedzUsuń
  2. Wodzu, to kazdy wie. Chodzilo o zacytowanie. Ale ok, zmienie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podpisanie mnie pod tak zasłużonym poetą zadało gwałt mym oczom :) Będąc zaś osobą potwornie prostą i zabobonną - nie mógłbym dziś spać spokojnie. :D

    BTW. Czasem zalew/potop, czy jak to tam zwać, trzeba przeżyć. Taki urok. Ale da się uodpornić. Po jakimś czasie.
    Nadmienię jeszcze, że ten spokój panujący na forum jest pozorny. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przezywszy niejedno na forum icq upajam sie ta pozorna cisza, ktora teraz panuje. Zyje chwila panie anonimowy :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech, źle mi się kliknęło i zostałem anonimowy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Rożnych odczuć w odbiorze ZAJAZDU się spodziewałam, ale takich : "Atmosfera czytanych postów dawała spokój. Niewymuszona grzeczność i ciepło płynęło z każdego tematu" - zdecydowanie nie :) Zostałam naprawdę mile zaskoczona a nawet zachwycona tym, że tak niespokojni i zwariowani ludzie mogą stworzyć taką relaksującą atmosferę ;-)
    Pozdrawiam cieplutko Szombi i życzę udanych wakacji! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Trudno cokolwiek odpowiedzieć. Ja odbieram to jako pewien rodzaju przekaz: Do pewnego momentu /tu wszyscy wiemy jakiego/ było normalnie po ludzku, bez przesładzania /waśnie, komentarze, żywe reakcje/. Być może to właśnie szombi odbierała jako spokój /brak sztuczności, ukrytych celów, itp./ Nikt nie lubi być szufladkowany, ustawiany do kąta - a to właśnie próbuje robić jedna nawiedzona userka Forum wpadająca od czasu do czasu by wyrazić jedyną nieomylną opinię.
    Co do pozostałej treści nie jestem szombi by zrozumieć wszystko. Każdy z Nas ma pewien bagaż doświadczeń przez który patrzy na życie jak przez pryzmat. Jednym zdaje się, że Forum jest zwariowane innym, że płynie z niego niewymuszona grzeczność. A co najwspanialsze w tym wszystkim: wszyscy mogą mieć rację :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdyby wszyscy byli do siebie podobni i ze sobą zgodni, nie miałyby sensu dyskusje. Cieszmy się zatem, że się różnimy, że nasze pojawienie się z opiniami wpływa na innych tak :) ...czy tak. Powodzie, wstrzasy, zadumy, spokoje, dreszczyki ;) mile widziane. Najgorsza jest obojetność ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ludzie bądżcie rozsądni wierzcie w to co uważacie ze jest właściwe.każdy ma rację ,to tylko zależy od czasu w jakim się to odbywa.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli tylko chcesz, zostaw tu swój ślad w postaci słów.